Chantal RainheART: INKTOBER 2017

Na wstępie kilka słów wyjaśnienia.

Magiczne hasło Inktober oznacza, że biorę udział w październikowym challenge'u! Ten rysunkowy projekt skierowany jest do wszelkiego rodzaju artystów, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności każdego dnia. No właśnie. Każdego dnia! Challenge obejmuje cały październik, a więc mamy 31 świetnych tematów do podjęcia! I to wszystko przy użyciu tuszu!

Więcej szczegółów oraz lista tematów tutaj: >klik<

Kiedy zobaczyłam listę tematów, uświadomiłam sobie, że doskonale pasują do moich ulubieńców. Dzięki temu mój Inktober nieco odbiega od pierwotnych założeń, bo chociaż wszystko co zobaczycie w tej galerii jest rysowane przeze mnie od początku do końca, to w większości przypadków jest wzorowane/przerysowane. Niemniej jednak to genialne wyzwanie sprawiło, że ćwiczę rękę codziennie. Okazało się, że nie mam Parkinsona, niezmiernie mi ulżyło.

Wszystko to co tu zobaczycie powstało przy użyciu bloku technicznego w formacie B5, cienkopisu 0,4mm oraz markera do pisania po płytach CD. Cóż, mój całodobowy kerfjur tylko tyle ma do zaoferowania :D

Wybaczcie jakość zdjęć - mój aparat szału nie robi.

Długo nosiłam się z dodaniem tej zakładki do bloga, no ale ostatecznie... jest. Uznałam, że to świetna alternatywa dla zakładki "O mnie", ponieważ definiuje mnie lepiej niż jakiekolwiek słowo pisane. Znajdziecie w tej galerii moich ulubionych bohaterów, głównie komiksowych, ale nie tylko! Nie spodziewajcie się arcydzieł - to tylko moja szaleńcza próba odtworzenia komiskowego stylu.

Zostawiam również oryginalne, angielskie tytuły. Tłumaczenie przywodzi wiele na myśl :)