Well... jeśli ktoś myśli, że jego jedynym pupilem w Star Stable Online jest koń - wraz z Kerstin Ponylord udowadniamy, że jest w błędzie, ponieważ wilki (choć średnio fotogeniczne) to raczej przyjaźnie nastawione do graczy :)
Kerstin strzeliła takie oto foto:
Tak, wiem, wilk ze screena wygląda znacznie lepiej niż ten po poprawkach. Musicie mi to wybaczyć, ostatni raz wilka rysowałam na geografii w liceum, długopisem w zeszycie w kratkę i nie był najlepszy, także... Ten. Musiałam się wspierać jakimiś zdjęciami, bo mój pies z wilkiem niestety niewiele ma wspólnego, a i pozować nie chciał. Dlatego wilcza anatomia pozostaje dla mnie zagadką. Pocieszam się tym, że praktyka czyni mistrza, więc narysuję jeszcze 437 wilków i może jakoś będzie... :P
W tym miejscu chciałabym także podziękować Kerstin za masę screenów, które wrzuciła na moją Ścianę Inspiracji. Ach, gdybym tylko miała więcej czasu w swoim smutnym życiu :)
Aye i dobrej nocy! :)
Nie da się mieć smutnego życie :C Ja miałam :C... Ale bff udowodniła mi, że trzeba się cieszyć każdym dniem :D,ponieważ nie którzy cieszą się nawet sekundą życia, ponieważ wiedzą, że mogą w każdej chwili umrzeć. Jak mówisz sobie, że życie jest smutne to będzie takie trzeba wierzyć, że wszystko się uda i będzie w porządku. Nudne smutne życie jest jak na zawołanie będziesz coraz więcej sobie wmawiać że jest nudne i smutno to takie będzie, a życie na tym nie polega :')
OdpowiedzUsuńOch chyba się za bardzo rozpisałam xdd Jak chcesz mogę to usunąć xdd
Ja tak już mam xdd Doczepiam się do jednego małego słówka i wychodzi potem na tym, że to nie był dobry pomysł xdd
~Amanda Mcwill
Pozdrawiam wierz w siebie ^^
Da się mieć smutne życie, ale smutne życie to nie jest najgorsze co nas może w nim spotkać :) Po prostu lubię czasem podramatyzować, ale nie spieszno mi do depresji i załamań, także spokojnie. Dziękuję za troskę i komentarz :))) Również pozdrawiam :)
Usuń<33
UsuńCo ty godosz... wilczek pikny! *u*
OdpowiedzUsuńNa SSO to te wilki, to totalna żenada. xddd
Trochu temu wilczkowi zmieniłaś maść - ładna. ;o
Podoba mi się. Serio.
Na tym speedpancie fajnie widać było, jak cieniowałaś gwiazdkę, okulary, gacie tej babki...
Masz plusa za tego psowatego. ^^
Za to, że musiałaś go od postaw narysować... i kolorować... bo kolorki ma piękne. :3
Co do praktyki - rzeczywiście. ;d
Ja pierwsze co rysowałam to wilki... w gimbie... na lekcjach... z głowy - TO BYŁO STRASZNE! NADAL MAM TE 'RYSUNKI'! e.e
W drugiej klasie zaczęłam rysować ze zdjęciami, pomocnikami z anatomią...
W trzeciej klasie to już był tak zwany 'cycuś glancuś' - mój własny poziom mnie zadowolił i nauczyłam też się twarze rysować. Ludzi. Koni trochę liznęłam i nad nimi teraz pracuję. XD
W trzy lata ogarnęłam swoją krechę. Sama. ;d
Ale trza się rozwijać, co nie? ;p
Więc muszę wkrótce ogarnąć rysowanie otwartych przestrzeni. ;____;
KIEDYŚ. (Na lekcjach wolę teraz robić notatki, bo to LO mnie troszkę... przeraża.)
(BTW - nie twierdzę, że jestem mistrzem, ale raczej to co rysuję, nie przyprawia innych o oczopląs x'dd)
Trzymoj się! Powodzenia z praktyką... C=
~Samantha Eveningstone
Zmieniłam maść, lub nie wyszła taka jak miała wyjść - też jest taka możliwość :D Serio, był to dla mnie trudny moment, bo strasznie dawno rysowałam psowatego, więc tym bardziej się cieszę, że został zaakceptowany, chociaż myślałam, że zostanę za niego zlinczowana :P
UsuńRównież mam całą masę starych szkiców i prac - czasem jak chcę się dowartościować/pośmiać to je oglądam, ale są przerażające :)
I dokładnie tak, trzeba się rozwijać :)
Tobie również powodzenia, dziękuję :3