Kolejny edit do 100 pictures challenge! :)
Edit powstał... spontanicznie? Przypadkowo? Po prostu postanowiłam uwiecznić jedną z naszych wspólnych wycieczek po Jorvik. Sam screen też był "le spontan" bez przymiarek i pozowań. No cóż... moja mina bezcenna.
Nes, serdeczne pozdrowienia dla Twojej pikselowej niebieskiej czupryny - była hardcorowa do zrobienia.
Cały proces, standardowo na moim kanale na YT:
Zapraszamy :)
Pinknie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńPrzyczepiłabym się trochę do włosów - niebieskie piknie pykły, ale na rudych trochę za bardzo zaszalałaś ze światłem. ;d
OdpowiedzUsuńTo chyba jedyna rzecz, do której bym się przyczepiła, bo ubrania wyszły ci fenomenalnie. X,X
Płot także.
Kamole również.
SKÓRA - umg. W RYSOWANIU TEGO TAKŻE JESTEŚ COOL! (Chociaż czasami za bardzo rozjaśniasz... najczęściej na twarzy... ale teraz tak patrzę na ręce oraz klatę (xd) twej znajomej i dochodzę do wniosku, że zgrabnie ci to wyszło.) o.o
Jednakże, dla mnie w dalszym ciągu jesteś bezbłędna w rysowaniu przedmiotów (psyt... dla mnie ubrania to także przedmioty. :3)! *u*
I fajnie, że mój komcio wpłynął na to, że narysowałaś poprzednie dzieło. ^-^
#Uciesz
~Samantha Eveningstone
Zawsze przesadzę z włosami. Choć wolę określenie "przedobrzę" :) A i prawda jest taka, że przedmioty jakoś najlepiej mi się rysuje/maluje/edytuje. Im mniej drobniejszych elementów tym bardziej mnie kręci zabawa :) Dziękuję Ci :*
UsuńO to ja w TFM kiedy afczę na 801, a narwani znajomi przychodzą i myślą że jestem
OdpowiedzUsuń