Oj, jesiennie się zrobiło w naszym kraju, choć jeszcze to nie złota polska jesień, to kasztany już pękają i lecą z drzew. Chyba właśnie widok tych kasztanów mnie natchnął. Do kompletu dokładamy screen Eline Friendpaw i gotowe.
Edit powstał naprawdę szybko - nie wiem czy screen był dobrej jakości, czy po prostu wyrabiam się jak guma w gaciach. Może i jedno i drugie. Skoro zaś o oryginałach mowa:
No, i na deser, odpowiedź na pytanie jak ja to robię!
Zapraszam :)
Pierwsza myśl - nie sądzisz, że zrobiłaś kunia nieco za dużego? Albo raczej postać za małą? (Raczej to drugie xd)
OdpowiedzUsuńNo chyba, że to po prostu wina SSO. X'D Co jest bardzo prawdopodobne...
Się czepiam jak głupia.
Kolorki ładniutko dobrane. :3
Kuń mi się podoba. ^^
~Samantha Eveningstone
Wiesz... być może. Chociaż w zasadzie nic proporcjach screena nie zmieniałam, porównując teraz z oryginałem głowa dziewczyny i tu i tu jest wielkości końskiego pyska, więc chyba taka logika sosowa. Uznajmy polubownie, że to drobna nastolatka :D
UsuńDzięki :)))