Ihahaha!
Nie wiem czy już wiecie, ale jestem fanką westernów i Dzikiego Zachodu, stąd celem stał sie American Quarter Horse, który - chyba od zawsze - kojarzy mi się z tym klimatem.
Jest i speedpaint - ponieważ był bardzo długi zdecydowałam się wyciąć tworzenie lineartu, ale uprzedzając Wasze pytania - tak jest mój. Niestety rysowanie z pamięci nie jest moją domeną, dlatego tworząc to podpatrywałam kilka różnych zdjęć w podobnych pozach i maściach, ale za to ogłowie "uszyłam" sama. Od dziś zamierzam zająć się rymarstwem! :)
No, to zapraszam do oglądania :)
To żenujące uczucie, kiedy napiszesz komentarz a on wsiąka w nicość... nie polecam. ;_;
OdpowiedzUsuńA więc...
W sumie sama nie wiem co napisać - mocno wzięło cię na konie z życia wzięte i wychodzi ci to na dobre. ;3
To ogłowie... światłocień... oczy... pysk...
Maść inspirowana jednym z Islandów? Xd
Dla mnie bomba.
...
BOSZ! JA CHCĘ TO OGŁOWIE NA SOSIE! Pewnie by je rozpikselowali, ale i tak go pragnę. *u*
Łaknę. Mry. Brałabym.
Zostań Mikołajem pikselowych kuni i twórz im pikselowe cuda-ekwipunki. X'DD
Trzym się... bo ostatnio ślisko się zrobiło. ;p
~Samantha Eveningstone